Relacja z budowy stołka warsztatowego – dzień drugi #SSBO

Dziś drugi dzień budowałem stołek warsztatowy w ramach akcji Shop Stool Build-Off.

Mój stołek powstaje z pięknego orzecha amerykańskiego.  Zapraszam na fotorelację.

Dziś było stukanie i piłowanie. Było trochę kurzu i trochę krwi. Ale po kolei.

Wczoraj skończyłem ze sklejonym panelem na siedzisko, zrobionymi wpustami w nogach i kawałkiem wpustu na poprzeczkach.

Na początek skończyłem pozostałe czopy. Na początek w górnych poprzeczkach:

2014 01 26 22.26.35 1 400x317 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.26.52 400x387 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.28.58 400x333 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.29.57 400x441 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.45.32 400x467 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.56.10 3 400x318 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.56.29 400x266 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

Całkiem miłe uczucie, kiedy całość zaczyna już przypominać stołek:

2014 01 27 00.14.02 400x365 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 00.13.48 400x354 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

Zostały jeszcze czopy na dolnych poprzeczkach. Całość czopów robiłem piłą, nadając im ostateczny kształt dłutem:

2014 01 27 00.22.44 400x330 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 00.23.36 400x357 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 00.24.17 400x433 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 00.25.09 400x400 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

Na warsztacie wyłaniało się coraz więcej oczekiwanych kształtów:

2014 01 27 00.39.57 400x400 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 00.43.46 400x447 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

Chwila dopracowywania połączeń dłutem i strugiem i stołek dało się złożyć „na sucho” tak, żeby dało się na nim usiąść.

2014 01 27 01.36.49 400x298 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

2014 01 27 00.46.35 2 345x500 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

Po dzisiejszym wieczorze zostało trochę pyłu, trochę krwawych śladów (jednak łapanie piły za zęby nie jest dobrym pomysłem) i 16 dziwnych, cienkich, trapezowatych drewienek.

2014 01 27 00.14.27 400x332 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 26 22.56.01 1 400x373 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 00.57.57 400x400 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO 2014 01 27 01.40.11 400x400 Relacja z budowy stołka warsztatowego   dzień drugi #SSBO

Na dziś to wszystko. Jutro ostateczne wykończenia i klejenie.

Dziś udało mi się do warsztatu zwabić moją małżonkę pod pretekstem robienia zdjęć. W sekrecie powiem, że nie wytrzymała i zaczęła zabierać mi dłuto i piłę i zrobiła część poprzeczek. To jednak wciąga.

 

Historia stołka:

 

Andrzej Boczek

6 thoughts on “Relacja z budowy stołka warsztatowego – dzień drugi #SSBO”

  1. Tak tak, łapanie spadających pił za zęby nie jest dobrym pomysłem. Nie pytaj skad wiem 🙂
    Planujesz jakiś ciekawy kształt na siedzisko?

    KK

  2. ładnie wygląda, na powierzchnię będzie lakier czy olej ?
    Mam taką piłę jak Pan, na niektóych zdjęciach jest na niej położony „ślizgacz” z płyty wiórowej
    i tu krótkie pytanko, przesuwa się w dwóch rowkach ?…czyli w w wózku piły i na stole, czy tylko na stole ?
    pozdrawiam

    1. Janusz
      Jeszcze nie zdecydowałem o wykończeniu. Myślę o wosku, jednak lakier też jest kuszący.
      Na pile są sanki z podklejoną listwą do rowka.
      Sanki ze zdjęcia poruszają się w jednym rowku. Mam drugie sanki do cięcia ramek pod kątem i te sanki ślizgają się w oparciu o dwa rowki na stole (nie na wózku).
      Nie używam wózka w mojej Makicie MLT100. Niestety jest on za daleko od piły, brakuje mu stabilności „na boki” a do tego ma dość krótki skok przesuwu. Sanki z ślizgające się po stole dają znacznie większe możliwości i dokładność.

      Pozdrawiam
      — Andrzej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.