Siedzę sobie spokojnie w warsztacie a tu przychodzi do mnie córka ze zleceniem pracy. Mam zrobić gazetnik dla lalek do nowej kolekcji mebelków. Mebelki ponoć bardzo fajne, ale brakuje w nich gazetnika, żeby się gazety dla lalek nie wałęsały po całym domku. Cóż może ojciec wobec uroczej prośby córki. Siada i robi.
Najpierw projekt. Ponieważ mebel miał być malutki (7cm x 5 cm), nie ma mowy o żadnych łączeniach metalem lub innymi kołkami. Całość musi się trzymać na wcisk. Materiał (sklejka 3mm) też nie daje wielkiego pola manewru. Zdecydowałem zrobić po prostu dwie ścianki krzyżujące się i łączące na szczeliny, w które wsunie się druga część. Dodatkowy cel ambicjonalny: części mają być takie same.