5. Zestaw śrubokrętów
To jest dość ciekawy pomysł. Śrubokręty są często używane ale też często się gubią, zużywają, łamią itp.
Jeśli Twój ojciec nie ma fajnego zestawu śrubokrętów, to może być dość ciekawy prezent. W życiu majsterkowicza amatora używamy dwóch rodzajów śrubokrętów: płaski lub krzyżakowy. Występują one w różnych wielkościach oznaczanych różnymi literkami, cyferkami i innymi znaczkami.
Moim zdaniem dobry zestaw ma po 3-4 wielkości w każdym kształcie (płaski, krzyżakowy). Od małego do dużego. Bez filozofii i wchodzenia w szczegóły odnośnie oznaczeń. Warto, żeby śrubokręty miały izolowane metalowe części, żeby nie przewodziły prądu (często oznaczane jako elektryczne lub dziwnymi oznaczeniami typu 400V, 1000V).
Warto zainwestować w dobrą jakość śrubokrętów. Słabe śrubokręty łamią się na pierwszej śrubie. Dobre trwają wiele lat. Warto też taki śrubokręt wziąć w rękę i zobaczyć, czy najzwyczajniej w świecie leży wygodnie w ręce. Wszelkie nierówności, ostre kanty czy pozostałości plastiku mogą powodować zranienia w trakcie pracy.
Psssstt… Nie mówcie nikomu… Jak zaczniecie mówić w domu na śrubokręt „wkrętak”, majsterkowicze będą patrzyli na Was z lekkim uznaniem.
Ciąg dalszy nastąpi
Pomysły fajne, ale myślę że większość z nas już kupowało takie rzeczy, albo większość naszych ojców ma dobrze wyposażone własne warsztaty. Dlatego dorzucamy nasz pomysł dla ojców majsterkowiczów. Grill gazowy do własnego montażu.
Miałem w podstawówce kolegę, który na wkrętak mówił „śrubtak”.
Nie wiem co dzieje się teraz z tym kolegą, ale raczej kariery nie zrobił.