Jeśli masz w domu ojca, którego pasją jest majsterkowanie, naturalnym wydaje się kupienie mu drobnego prezentu związanego z jego pasją. Jeśli jednak nie majsterkujesz, masz drobny problem „co wybrać”. Spróbuję pomóc, dając pomysły na prezenty, które przydadzą się każdemu majsterkowiczowi domowemu.
Pierwszy, standardowy pomysł, promowany zresztą przez markety, to wiertarka. Owszem, narzędzie bardzo potrzebne i cieszy jej dostanie, ale nie można co roku kupować wiertarki. Generalna zasada przy wybieraniu: nie kupuj czegoś, co majsterkowicz już ma i z czego jest dumny (są od tego wyjątki). Nie wybierzesz lepiej niż on sam, więc nie konkuruj z nim. Oczywiście, jeśli ostentacyjnie narzeka, że coś z jego arsenału nie działa jak trzeba – to jest klarowny znak.
Przypatrzcie się, czy nie macie w domu narzędzi wyłącznie konkretnej marki. Czasem majsterkowicz podejmuje decyzję o przywiązaniu do konkretnego koloru i logo. Uszanujcie to i szukajcie tylko na takiej półce. Najwyraźniej wie co robi a kolejny element w kolekcji ucieszy serce.
Poniżej garstka pomysłów ode mnie. Reszta, w następnym odcinku:
1. Zestaw wierteł
Niezależnie, co majsterkowicz robi, zawsze gdzieś musi wywiercić dziurę. My majsterkowicze jesteśmy znani z tego, że zostawiamy po sobie dziurawy świat. Jednocześnie wiertła się ciągle gubią, łamią, tępią. Wiadomo – używamy ich a one się naturalnie zużywają.
Co musisz wiedzieć o wiertłach? Istnieją z grubsza trzy rodzaje wierteł: do wiercenia w ścianach (poznasz je po trójkątnym kawałku widii wtopionym na końcu), do drewna (poznasz je po ostrych szpikulcach na końcu) i w końcu uniwersalne wiertła do metalu (te nie mają szczególnego zakończenia). Które wybrać – wiesz najlepiej, co Twój majsterkowicz robi najczęściej. Jeśli nie wiesz, kup wiertła do betonu – najczęściej się zużywają i najczęściej się ich używa w domu.
Proponuję kupić od razu zestaw wierteł w zakresie od 2 mm do 10 mm z przeskokiem co 1 mm (amatorzy nie używają wierteł „połówek”).
Pomysły fajne, ale myślę że większość z nas już kupowało takie rzeczy, albo większość naszych ojców ma dobrze wyposażone własne warsztaty. Dlatego dorzucamy nasz pomysł dla ojców majsterkowiczów. Grill gazowy do własnego montażu.
Miałem w podstawówce kolegę, który na wkrętak mówił „śrubtak”.
Nie wiem co dzieje się teraz z tym kolegą, ale raczej kariery nie zrobił.