Piękne podkładki pod kubki idealnie uzupełniają charakter domu i pozwalają dodać dodatkowy akcent na stole. To są te drobne dodatki pozwalające na dyskretne wyrażenie charakteru domu.
Dobór ciekawego drewna pozwala dodatkowo uzyskać oryginalność. Do tego projektu wziąłem uciętą gałąź drzewa tulipanowca, który ma dyskretny rysunek słojów i przepiękną korę.
Technicznie to jest najprostszy projekt stolarski, jaki można sobie wyobrazić. Bierzemy gałąź, przecinamy prostopadle, wykańczamy i mamy efekt.
Moje podkładki wykończyłem woskiem.
Ponieważ całość była robiona na świeżym drewnie, w trakcie schnięcia mogą pojawić się pęknięcia, które dodatkowo nadadzą naturalny charakter dekoracyjny.
Nevrinn,
Myśląc serio o budowaniu czegoś na dłuższą metę na blogspocie, osadzenie się na własnej domenie jest koniecznością. Inaczej budujemy pozycję Blogspotowi a nie sobie.
Pozdrawiam
— Andrzej
Bloga na bloggerze w całości tworzyłam sama. Zastanawia mnie jedna rzecz: czytałam gdzieś, że nie podpinając własnej domeny treść naszego bloga de facto nie należy do nas i blogger może ją w dowolnej chwili usunąć bez podania przyczyny. Nie wiesz jak to jest?
Nev
Nervinn,
Generalnie WordPress daje większe możliwości. Ale jeśli Blogspot Wam wystarcza, to nie ma sensu zmieniać dla samej zmiany.
Migracja nie jest trudna, choć kilka rzeczy mogło by być lepiej zrobione. Nie trzeba się znać na html i kodzie, ale przy większych wymaganiach fajnie jest mieć kogoś w odwodzie do tego. Jeśli sami postawiliście sobie blogspota, z wordpressem też nie będzie większych problemów.
Pozdrawiam
— Andrzej
Jeśli to mają być podkładki pod gorący kubek to lepiej dać olej, generalnie na powierzchnie woskowane nie powinno się stawiać nic gorącego bo mogą zostać ślady. Jeśli krążki są innego przeznaczenia to wosk jak najbardziej. Jestem za stosowaniem naturalnych środków, bez niepotrzebnej chemii, nawet kosztem trwałości. Wybieramy oleje kameliowy, lniany, wosk pszczeli lub takie z certyfikatami bezpieczeństwa, i takież same farby 🙂
Jeśli chodzi o bloga i domenę, zastanawiam się czy podłączyć ją do bloggera, czy przejść na wordpressa, czy w ogóle na coś innego… Pewnie po przejściu na wordpress nieunikniona jest utrata statystyk i wejść? I powiedz czy trzeba znać się na html i kodach czy jest prościej niż myślę 🙂 ?
Pozdrawiam,
Nev.
Nevrinn,
Czy wykańczasz takie gałęzie? Ja dałem wosk bo najładniej wyglądał.
Stronka – stoi teraz na wordpressie. Dużo pracy nad nią jeszcze, ale mam nadzieję, że z każdym dniem/tygodniem będzie coraz lepsze.
Domena – macie blogspota, któego da się w miarę ładnie połączyć z własną domeną. Jeśli potrzebujesz pomocy/konsultacji/wizji – nie wahaj się i pytaj na priv. Bardzo chętnie pomogę. To nie jest trudne.
Pozdrawiam
— Andrzej
U mnie już się od tygodni suszą mniejsze plastry, ale jeszcze poczekają. Grube gałęzie też czekają 🙂 Może i pęknięcia dodają uroku, ale nie suszone plastry potrafią się totalnie potrzaskać, a wtedy to tylko do pieca 😛 Skurcz drewna jest tak duży, że kora bardzo często „odkleja” się.
Uroki drewna 🙂
P.S. Fajna stronka, na jakim silniku? Widzę, że wszystko zostało z bloggera. Ciekawa jestem, bo sama dumam nad zmianami, domena czeka ciągle na użytek 😉
Pozdrawiam.
Nev.
Piękna, rozważam zakupy u Ciebie:)
Zapraszam. Za chwilę ogłaszam pierwsze produkty, które nie mają jeszcze właściciela.
Na początek będą to oczywiście deski 🙂
Pozdrawiam
— Andrzej
Może się okazać że ucięcie nieforemnej gałęzi na plastry o równoległych powierzchniach może być wcale nie łatwym zadaniem. Technika też się liczy mimo pozornej prostoty.
Pozdro
Red
Masz rację Red. Ponieważ gałęzie nie mają płaskich powierzchni, trochę gimnastyki wymaga dobre prowadzenie drewna po pile.
Niestety nie wszystkie wychodzą wystarczająco równe 🙁
Pozdrawiam
— Andrzej